10 sie 2014

Nowy zakup czyli KangerTech Protank-II

Oczywiście oprócz tego , że sam piszę bloga czytam dużo innych blogów, przesiaduję na forach oglądam filmiki z recenzjami.

Ostatnio bardzo dużo czytałem na temat clearomizera KangerTech Protank-II pomyślałem czytając masę pozytywnych komentarzy, że może warto zwłaszcza, że mój wcześniejszy klirek zaczął się psuć.

Udałem się do sklepu z e-papierosami celem zakupu. Cena -dość wysoka 59 zł Zdecydowałem kupuje.
Pudełko bardzo ładne, otwieram i jest jeszcze lepiej wszystko ładnie poukładane clearomizer sprawia wrażenie solidnego i starannie wykonanego jest znacznie większy od tego, który miałem wcześniej dodatkowo w pudełku 2 grzałki 2 uszczelki i pierścień maskujący.




Szkło użyte w Protanku to Pyrex*

Pyrex jest szkłem borowo krzemowym (8% tlenku boru i 85% tlenku krzemu), które używane jest do celów laboratoryjnych z uwagi na swe właściwości (nie ma prawdopodobieństwa wystąpienia reakcji z bardziej inwazyjnymi aromatami).

Całość jest świetnie spasowana po wlaniu liquidu smak jest rewelacyjny duży "przeciąg"(duża ilość zasysanego powietrza) jedni to lubią inni nie. Nie miałem z tym wcześniej do czynienia ale bardzo mi odpowiada. Dodatkowym atutem jest pojemność zalewamy raz i mamy spokój na długi czas z dolewkami.

Dodatkowym + , który otrzymuje ode mnie producent to karteczka z informacją na jakim napięciu mamy wapować przy różnej oporności grzałek, oraz pierścień maskujący ,ze zwykłymi bateriami typu ego bez tego pierścienia całość wygląda dość nie estetycznie.


Jedyny minus to ten, że Protank jest raczej przeznaczony dla osób ostrożnych i szanujących sprzęt zastosowanie szkła pyrex ma masę swoich zalet ale też jedną ogromną wadę -jak to szkło ,przy upadku rozbije się . Dla pocieszenia mogę powiedzieć , że można w razie zniszczenia dokupić zapasowy zbiorniczek koszt na Allegro to 9 zł jednak nie wiem jak z oryginalnością.

Podsumowując polecam ten sprzęt każdemu jest zdecydowanie wart swojej ceny Protank pasuje na standardowy gwint 510.

Zapraszam do komentowania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz